W pełni sezonu, przedzierając się w tłumie szturmującym główną ulicę pełną restauracji i sklepów z pamiątkami – czy warto? Moim zdaniem warto. Z dziećmi? Warto z dziećmi. Niesamowity widok i atmosfera opactwa wynagrodzi nam przejście całym tym turystycznym jarmarkiem. Ale po kolei…
My nastawiliśmy się, że jedziemy do swego rodzaju parku tematycznego. Bo jak inaczej nazwać miejsce, które rocznie odwiedza ponad 3 miliony osób i w którym dominują lokale oferujące pamiątki i jedzenie? Jeśli tak się do tego podejdzie, na miejscu nie można się rozczarować, wręcz przeciwnie, momentami można dać się pozytywnie zaskoczyć.
Biorąc sobie do serca przestrogi gospodarzy naszego B&B, udaliśmy się na obiad w miasteczku oddalonym około 30 kilometrów od celu. Dlatego też już po przyjeździe mogliśmy oddać się zwiedzaniu, szybkim krokiem mijając wszelkie jadłodajnie. Im wyżej wchodziliśmy, tym tłum był mniej dokuczliwy. Bilet kupiliśmy bez stania w kolejce, a w samym klasztorze, mimo że było sporo ludzi – w końcu to sierpień, szczyt sezonu urlopowego we Francji, można było znaleźć zakątki do spokojnej kontemplacji tego niezwykłego miejsca.
Jak już nie raz pisałam, nasze dzieci wyjątkowo lubią wspinać się w poszukiwaniu wymyślonych przez siebie skarbów, rycerzy i smoków, dlatego też na swój sposób delektowały się otoczeniem i najpierw ochoczo weszły na wzgórze, a potem z zainteresowaniem zwiedzały opactwo. Jest to na pewno miejsce, które warto wpisać na trasę rodzinnej podróży po północnej Francji.
Informacje praktyczne
Znaki prowadzą nas wprost na ogromny parking, który kosztuje około 12 euro. Z parkingu do wyspy kursują bezpłatne autobusy – navette. Autobus zatrzymuje się w kilku miejscach przy równie ogromnym co parking kompleksie restauracji i sklepów, aż w końcu dowozi nas prawie na sam koniec grobli, która łączy Saint Michel z lądem. Jest to wygodne rozwiązanie dla rodzin z małymi dziećmi, ponieważ, jeśli tylko można, radzę unikać wózka – wejście na szczyt brukowaną ulicą nie jest zbyt wygodne.
Opactwo
Wstęp kosztuje 9 euro, jest bezpłatny dla osób poniżej 18 roku życia oraz dla mieszkańców UE w wieku 18-25 lat. Szczegółowe informacje znajdziecie tutaj.
Okolice Mont Saint-Michel
My w Mont Saint-Michel byliśmy przejazdem udając się z Normandii w stronę Bretanii. Mieliśmy szczęście zobaczyć odpływ. Zabrakło mi jednak spaceru wokół wyspy oraz postoju gdzieś w okolicy i podziwiania Saint-Michel z oddali. Niesamowite jest to, jak fantastycznie jest widoczny z odległości kilku kilometrów.
Tutaj poczytacie o wakacjach w Normandii, a tutaj o miejscach przyjaznych dzieciom w Bretanii.