Jedyne drewniane klocki, które zajmują dzieci na długie godziny
Od początku macierzyństwa nie było mi po drodze z przemysłem zabawkowym. Kupowałam mało, sklepy zabawkowe napawały mnie przerażeniem, zwłaszcza półki zawalone różowym plastikiem. Sfiksowana byłam, oprócz zabawy na powietrzu, tylko…
Podziel się