Północna Hiszpania to nasz ulubiony kierunek na hiszpańskie wakacje. Mniej więcej co drugi rok część lata spędzamy właśnie tutaj. I za każdym razem jesteśmy zachwyceni. Po każdym takim pobycie planujemy powroty, bo po pierwsze Północ kryje miliony skarbów. A po drugie, jest po prostu idealnie. Pod każdym względem – brak tłumów, przepiękne krajobrazy, fantastyczne szlaki piesze, niezabudowane wybrzeże, pyszne jedzenie, autentyczność w większości miejsc – brak komercji, nie ma natłoku sklepów z kiczowatymi pamiątkami, restauracji pod zagranicznych „guiri”. Czyli wszystkiego tego, co drażni nad Morzem Śródziemnym. Właśnie wróciliśmy z Asturii, zahaczyliśmy także o Bilbao i Pireneje i już mamy plan na kolejny wyjazd 😉
Kiedy jechać na Północ Hiszpanii
My zazwyczaj wybieramy lipiec. Jest mniej turystów hiszpańskich – wciąż raczej wybierają sierpień i wtedy może być problem z rezerwacją ciekawych noclegów. Goście z zagranicy nie zaglądają tu jakoś wyjątkowo licznie. Owszem, można ich spotkać w Kraju Basków czy Galicji – oczywiście Santiago i szlak św. Jakuba przyciąga pielgrzymów. Generalnie jednak nie ma tłumów. Do tej pory zawsze mieliśmy szczęście do pogody, a byliśmy tu co najmniej 6 razy na przestrzeni ostatnich 10 lat.
Północna Hiszpania – połączenia lotnicze
Jedyne połączenie bezpośrednie z Polski to lot Wizzairem na trasie Katowice-Santander. Do Santander można dolecieć też z Berlina Ryanairem. Lotów z przesiadką najwięcej znajdziecie do Bilbao i Santiago de Compostela. Mniej połączeń ma La Coruña oraz lotnisko Asturii.
Można także dolecieć do Madrytu i tu wypożyczyć samochód. Ale droga z Madrytu na północ to dobrych kilkaset kilometrów (600 km do Santiago de Compostela, 400 km do Bilbao i 450 km do Oviedo). My po drodze zatrzymujemy się zazwyczaj gdzieś w Kastylii-León: w Ribera del Duero, Ávila, Salamanca, León. Ciekawe są też mniejsze miejscowości z fantastycznymi zamkami jak np. Coca czy Media del Campo z zamkiem de la Mota.
Pogoda na Północy
Panuje powszechne przekonanie, że na północy zawsze pada. To prawda, że pada tu częściej niż na południu, ale akurat my mamy szczęście. Ja bym powiedziała, że w lipcu to taka lepsza wersja Bałtyku – temperatury dochodzą do 30°C. Może zdarzyć się albo chłodny wiatr lub zalegające nad wybrzeżem chmury, ale temperatura nie spada poniżej 20°C. Trzeba być przygotowanym jednak na załamanie pogody – nie można zapomnieć o bluzach i czymś od deszczu. Chociaż my rzadko je wyciągamy. W czasie ostatniego wyjazdu zdarzyły nam się chłodne tylko 2 wieczory.
Plaże Północnej Hiszpanii
To prawdziwy raj dla dzieci. Żaden resort nad ciepłym morzem nie daje im takiej radości jak północne wybrzeże. Ogromne plaże z przypływami, najczęściej otoczone skałami, gdzie godzinami szukają morskich stworzeń oraz urządzają wyprawy do źródeł strumyków wpływających do morza. Przeogromne fale, przez które skaczą kolejne godziny. My uwielbiamy spacery wzdłuż niekończących się plaż. Dla chętnych także szkoły surfingu na każdym kroku. Raj! Woda nie jest zbyt ciepła, ale nie przeszkadza nam to jakoś. Chociaż pamiętam, że dwa lata temu w Kraju Basków temperatura wody była zaskakująco wysoka.
Co robić na Północy Hiszpanii
Północ to raj dla miłośników aktywnych wakacji, chociaż osoby lubiące zwiedzanie miast także nie powinny narzekać. Od wędrówek górskich w Picos de Europa po spacery nadmorskimi szlakami lub kilometrowymi plażami. Wieczorem koniecznie spacer po którymś z uroczych nadmorskich miasteczek i kolacja w porcie. Jeśli preferujecie zwiedzanie miast, wizyty w muzeach i podziwianie architektury, także się nie zawiedziecie. Od San Sebastián przez Santander i Oviedo po miasta Galicji – zwiedzania starczy na co najmniej kilka wyjazdów. My łączymy te wszystkie aktywności – trochę miast, trochę trekkingu, trochę relaksu i spacerów po plaży. Polecam 😊
Północna Hiszpania – dokąd jechać?
Północ Hiszpanii to kilka autonomicznych regionów – każdy ze swoją własną tożsamością, zwyczajami i kuchnią. Ja jestem fanką ich wszystkich, więc zaglądamy raz tu raz tam. Pięknych miejsc jest tyle na całym wybrzeżu, że nie polecam zbyt intensywnego programu pobytu. Wybierzcie sobie dowolną część wybrzeża i odkrywajcie okolice. Zapewniam Was, że w promieniu 50 km atrakcji nie zabraknie.
Kantabria i Asturia
Często wymieniane jednym tchem – mieszkańcy czuliby się obrażeni. Oba regiony łączą góry Picos de Europa –położony raptem 30 km w głąb lądu masyw ze szczytami dochodzącymi do 2.500 m n.p.m. Asturia to moim zdaniem najpiękniejsze wybrzeże. Zwłaszcza po ostatnim pobycie, gdy odkryliśmy przepiękne zakątki tego regionu. Szczegóły znajdziecie w tym poście o najpiękniejszych plażach i miasteczkach Asturii, a tym opisałam sprawdzone hotele.
Galicja
Przepiękne miasta i miasteczka z Santiago de Compostela na czele. Zróżnicowane wybrzeże – cieplejsze z piaszczystymi plażami w tzw. Rias Baixas, czyli zatokach tworzonych w ujściach rzek. Dramatyczne, skaliste wybrzeże Północy. Raj dla wielbicieli owoców morza – z nich słynie Galicja. Dla lubiących plażować, spacerować, zwiedzać – czyli dla każdego coś miłego 😉 Kilka postów z Galicji znajdziecie pod tym linkiem.
Kraj Basków
Będę się powtarzać, bo i tu cudowne plaże, pyszne jedzenie i ciekawe miasta. Szczegóły znajdziecie w kilku wpisach w Kategorii Kraj Basków.
Do Północnej Hiszpanii należy jeszcze Navarra i Kastylia-León. W skrócie Pireneje, miasteczka i klasztory na szlaku do Santiago w Navarra, a do tego przepiękne zamki i renesansowe miasta w Kastylii. Nasze wyprawy po Kastylii opisałam tutaj.
Północna Hiszpania – gdzie szukać informacji
Podrzucam Wam strony z informacją turystyczną poszczególnych regionów:
Navarra – Informacja Turystyczna
Strona Informacji Turystycznej Kraju Basków
Kantabria – Informacja Turystyczna
Asturia – Informacja Turystyczna
4 comments
Na północy Hiszpanii jeszcze nie byliśmy, dzięki Twojemu wpisowi myślę, że nastąpi to znacznie szybciej niż sądziłam. Ogólnie jesteśmy z mężem oczarowani tym krajem. Uwielbiamy spędzać tam wakacje gdyż zawsze jest gwarancja pięknej pogody, mieszkańcy są bardzo sympatyczni wobec turystów no i jest przepięknie. Zawsze też wypożyczamy auto by zobaczyć więcej, a o bezpieczeństwo naszej córki w aucie dba Smart Kid Belt. Mały poręczny adapter do asów bezpieczeństwa, który zawsze jest w naszym bagażu podręcznym. Co do podróżowania po tym kraju czy Wyspach Kanaryjskich to na początku przerażały mnie serpentyny jakie u nic można napotkać. Z biegiem lat i kilku wizyt można się do nich przyzwyczaić:)
Hiszpanię uwielbiam (szczególnie południe, choć wiem że północ jest piękniejsza), ale jak do tej pory podróżowałam po niej bez dzieci i trudno mi sobie wyobrazić, aby zorganizować taką wyprawę z nimi. Właśnie dzisiaj zaczęłam szukać portali, blogów i forów, które mogłyby mi w tym pomóc i tak jak zaczęłam na portalu parentingowym dzieciswiat.pl tak skończyłam wreszcie na blogach (m.in tutaj) i przyznaję, że skoro jest możliwym podróżować z bliźniakami to chyba i ja się wreszcie przekonam do zabierania moich dzieciaków 😀
Kasiu, z bliźniakami da się jechać na koniec świata 🙂 Nasze w pierwszą podróż wyruszyły, gdy miały niecałe dwa miesiące, ale to już takie okoliczności życiowo-zawodowe :). Hiszpania jest idealna na podróż z dziećmi – nikomu nie przeszkadzają, ludzie są przyzwyczajeni, że są wszędzie, także w barach i restauracjach do późna. Wybór jedzenia jest tak duży, że dla największego niejadka można coś wybrać. I do tego świetne place zabaw na każdym kroku. W porównaniu z południem Francji, gdzie mieszkamy, to raj pod tym względem. Polecam z całego serca 🙂
Kilka lat temu byłam na północy Hiszpanii. Byliśmy w maju więc zbyt ciepło nie było ale rozległe plaże i wogóle przestrzeń bardzo mi się podobały. Z przyjemnością obejrzałam miejsca do których nie dotarłam. Zrobilismy też wycieczkę w góry Picos de Europa.