W listopadowej Prowansji jest już coraz chłodniej, ale wciąż słonecznie. W słońcu temperatura dochodzi do 15°C. Mamy to szczęście, że złota jesień trwa tutaj bardzo długo. Pora deszczowa przychodzi dopiero w grudniu, co też nie jest takie złe, ponieważ oznacza śnieg w Alpach. O tym, kiedy warto wybrać się do Prowansji pisałam tutaj.
Zanim jednak udamy się w wysokie góry, jesienne niedziele wykorzystujemy na wycieczki po Prealpach. Dziś więc zabieram Was na dwa magiczne szczyty Prowansji.
Prowansja wycieczki na Mont Ventoux
Mityczna góra Tour de France, której biały wapienny szczyt (1.911m n.p.m.) jest widoczny z odległych zakątków, nazywana jest Gigantem Prowansji. Podobno przy dobrej pogodzie ze szczytu można dojrzeć Morze śródziemne. Na pewno widać najwyższe szczyty Alp. Na Mont Ventoux działa stacja Mont Serein. W wersji zimowej oferuje 8 wyciągów i 12 tras zjazdowych, strefę dzieci z wyciągiem dywanowym, tor saneczkowy i trasy dla biegówek. Stacja działa także latem -można skorzystać z parku linowego lub zjechać devalkartami. Jest to rodzaj gokartów bez silnika, które wciągane są na górę przez jeden z wyciągów. Dla najmłodszych w ofercie są przejażdżki kucykiem oraz dmuchane zamki. Na spacer można wybrać się jednym z dwóch rodzinnych szlaków (2.2 lub 5.5km). Mnie zaskoczyła liczba rowerzystów w różnym wieku, którzy zdobywają Mont Ventoux w ramach swoich wakacji. Widok godny podziwu!
U podnóży Mont Ventoux
U podnóży Mont Ventoux znajdziecie przepiękne prowansalskie miasteczka. Z jednej strony Malaucène, stąd jest już blisko do Vaison-la-Romaine. Z drugiej urocze Sault – jeden z największych lawendowych ośrodków. W okolicznych przetwórniach i destylarniach można zobaczyć proces przetwarzania lawendy. Tuż za Sault, przy drodze na szczyt Ventoux zaczyna się lawendowa ścieżka edukacyjna. Cała trasa ma około 5 kilometrów długości. Więcej informacji o destylarniach, które można odwiedzić znajdziecie na stronie Ventoux Sud.
Prowansja wycieczki na Montagne de Lure
Montagne de Lure (1.826m n.p.m) być może nie jest tak znana jak Mont Ventoux, jednak jest równie lub być może jeszcze bardziej zachwycająca. Jej podnóża porośnięte są rozległymi lasami, ze szczytu rozciągają się przepiękne widoki z ośnieżonymi Alpami w głębi.
W sezonie zimowym działa tu niewielka stacja narciarska, idealna dla początkujących i dla dzieci: jeden wyciąg z zieloną trasą, wyciąg dywanowy dla najmłodszych i tor saneczkowy. Od stacji rozchodzi się kilka tras spacerowych. W zależności od wieku i możliwości maluchów można wjechać na szczyt Lure i zrobić piknik z widokiem na okolice lub wybrać się na niedługą wycieczkę. My w jedną z niedziel października nie spotkaliśmy prawie nikogo. Sami zobaczcie na zdjęciach – tu jest czarująco.
Magiczny las u podnóży Lure
Gdzie, jak nie w lesie najlepiej bawią się maluchy? A co dopiero, gdy ten las kryje wiele niespodzianek. Tuż za miejscowością Saint-Etienne-les-Orgues znajduje się fantastyczna ścieżka dydaktyczna kryjąca wiele skarbów – Ścieżka 5 zmysłów. Przygotowana przez uczniów lokalnej szkoły łączy wiedzę o przyrodzie z pracami ręcznymi – w sumie 24 inspirujących przystanków. Nasze maluchy były zachwycone. Dzięki kreatywności nauczycieli i dzieci stworzono miejsce iście bajkowe. Idealne na jesienny spacer. Przejście ścieżką zajmuje sporo ponad godzinę, bo dzieciaki co chwilę się zatrzymują.
Prowansja wycieczki – przydatne informacje
Mont Serein – strona stacji Mont Serein w wersji zimowej i letniej
Górna Prowansja – Góra Lure – strona informacji turystycznej
Ventoux Sud – informacja turystyczna Sault i okolic na południe od Mont Ventoux