Zima w Prowansji

W normlanych czasach zima w Prowansji nie jest nam straszna. Główną atrakcją są oczywiście Alpy położone 120 km od domu. Stacje położone tuż obok miasta Gap są niewielkie, idealne na jednodniowe wypady. Ale też częściej zaglądamy do większych miast – Aix i Marsylii, łączymy wyjścia na wystawy z obiadem i zakupami. W tym roku nie ma ani nart, ani wystaw, ani teatru, ani restauracji … A na zakupy nie mam ochoty 😉 pozostały nam więc sanki i spacery…

W tygodniu praktycznie nie odczuwamy różnicy. Z wyjątkiem tego, że Ada nie może chodzić na swoją ukochaną gimnastykę, ponieważ zajęcia sportowe pod dachem są zakazane. Na szczęście tenis i piłka są na świeżym powietrzu. Jedyne uprzykrzenie to także godzina policyjna i powrót do domu o 18:00 – zapomnij o szybkich zakupach w czwartek wieczorem, żeby nie marnować weekendu. Możecie sobie wyobrazić, co się dzieje w sklepach w sobotę rano. Ja staram się unikać i zaopatrzenie ogarniam w tygodniu przed odbiorem dzieci ze szkoły. Jestem tak niezmiernie wdzięczna, że we Francji nie zamknięto szkół…

A w weekendy? Brakujące rzeczy kupujemy na tradycyjnym sobotnim targu. A poza tym jeździmy na sankach na pobliskiej Montagne de Lure, spacerujemy po pustych prowansalskich miasteczkach. Chodzimy po lesie, zapuszczamy się w położone „na końcu świata” okolice stolicy naszego departamentu Digne-les-Bains…  I czekamy na wiosnę, może przyniesie dobre wiadomości ….

Zima w Prowansji – migawki

Zima czy nie zima, mamy szczęście mieszkać w jednym z najpiękniejszych regionów Europy…

Okolice Mont Ventoux

Otoczone polami lawendy Sault z jednej strony i winne Bédoin z drugiej – te miejscowości w sezonie opanowują tabuny kolarzy zdobywających Mont Ventoux. Jak możecie się domyśleć, zimą hula tu tylko wiatr. W porywach bardzo silny, typowy dla tej części Francji, nazywa się mistral – takim mamy tu klimat…

Alpy Górnej Prowansji

Nasz departament Alpes de Haute Provence to lawendowy płaskowyż Valensole i Kanion rzeki Verdon z jednej strony oraz pre-Alpy i Alpy Południowe z drugiej. Po 30 minutach jazdy samochodem znajdujemy miejsca, w których czuję się, jak na końcu świata. Najbliższa stacja narciarka (w tym roku saneczkowa) znajduje się na Montagne de Lure.

Luberon – serce Prowansji

Luberon to Prowansja w pigułce. Tu jest pięknie zawsze i wszędzie, na każdym kroku, w każdym miasteczku, za zakrętem każdej drogi…