Gdzie ładujecie baterie? My zazwyczaj nad wodą. Najczęściej nad morzem. Jednak w moim przypadku, prawdziwy detoks od cywilizacji możliwy jest tylko wtedy, gdy wokół mam las, jezioro i łąki i nic więcej. Przypuszczam, że tak mam, bo wszystkie wakacje w dzieciństwie spędzałam właśnie w takich okolicznościach. I widocznie tak już mi się zakodowało. Przy całym naszym mobilnym południowo-europejskim życiu cieszę się, gdy moje dzieci przez kilka dni w roku także mogą zaznać prawdziwych polskich wakacji. Gdy tylko rozpiszę sobie kolejne lato, rozpoczynam przeszukiwać ciekawe noclegi w Borach Tucholskich.
Dlaczego akurat w Borach Tucholskich? Bo jest w miarę blisko z Trójmiasta, tu jest wszystko, czego nam trzeba, a dzieci mogą spędzić czas ze swoimi kuzynami. Edit 2021: Relacja z pobytu w lipcu 2021 w okolicach Tucholi i namiar na nasze noclegi tutaj.
Co mi się podoba w Borach Tucholskich?
Po pierwsze – brak zasięgu. Pomimo wielkich starań, nie udaje mi się ograniczyć bycia on-line. Zawsze mam jakiś pretekst, żeby sięgnąć po telefon. To jest wspaniałe więc, gdy nie pojawia się na nim ani jedna kreska i chcąc nie chcąc zapominam o istnieniu wszelkiego typu aplikacji. To są prawdziwe wakacje od wszystkiego. Chciałabym je powtórzyć i wydłużyć.
Po drugie – niekończący się las pełen grzybów. Kolejny sposób na detoks od wszystkiego to spacer po lesie. Jeśli jeszcze z tego spaceru przyniesie się kilka kurek na kolację, to jest po prostu bosko. Jeśli nie znacie jeszcze tych okolic, to wyobraźcie sobie las, którego końca nie widać. Do letniska naszej cioci jedzie się 12 kilometrów lasem non-stop.
Po trzecie – czyste jezioro. Nawet, gdy woda nie jest najcieplejsza, kąpiel w czyściutkim jeziorze, z piaszczystym wejściem, bez hoteli, hałasu, motorówek i innych głośnych sprzętów pływających na przykład po Mazurach jest luksusem.
Bory Tucholskie na aktywne wakacje
Po czwarte – ścieżki i trasy rowerowe. To też kojarzy mi się z dzieciństwem, gdy organizowaliśmy wycieczki dookoła jeziora. Wakacje to był rower. Czasami, gdy w tygodniu ojcowie wracali do miasta do pracy, był to jedyny środek transportu i na nas spoczywał obowiązek jeżdżenia po zakupy. W Borach Tucholskich znajdziecie szlaki o długości od kilkunastu do ponad 100-kilometrów. Po informacje klikajcie tutaj i tutaj.
Po piąte – spływy kajakowe. Kajak to jeden z fantastycznych sposobów na oderwanie się od codziennej bieganiny, także tej mentalnej. W Borach wielu miejscach noclegowych gospodarze oferują kajaki lub współpracują z firmami, które organizują spływy.
Po szóste – dobry dojazd z wielu miejsc w Polsce. Do Borów Tucholskich można dostać się w miarę szybko z wielu dużych miast. Przykładowe odległości – Poznań 200 km, Gdańsk 120 km, Łódź 260 km, Warszawa 350 km.
Jeżeli już się zdecydujecie na kilka dni w lesie, to muszę Was uprzedzić. W moim porywie organizowania dłuższego pobytu w okolicach dla całej rodziny nie udało mi się znaleźć zbyt wielu ciekawych miejsc z noclegami.
Bory Tucholskie noclegi
Na wstępie zaznaczę, że gdy wyjeżdżam z dziećmi, nie nastawiam się na piękne dizajnerskie wnętrza. Zazwyczaj szukam prosto urządzonych miejsc w dobrej cenie. Niestety, szukając noclegów w Borach Tucholskich w przeważającej części natykałam się na wnętrza po prostu brzydkie. Ten rodzaj estetyki, którego nie cierpię. Meble z końca lat 90., zielone lub pomarańczowe ściany, wzorzyste narzuty, udziwnione lampy. Tak niewiele trzeba, żeby wnętrze wyglądało przyzwoicie. Zwłaszcza wnętrza w drewnianych domkach. Potrzeba prostoty, stonowania. Im mniej wszystkiego, tym ładniej. To przecież nie jest trudne do osiągnięcia.
Druga rzecz, która mnie zastanawia, to brak dobrych zdjęć wnętrz. W końcu od tego zależy ilość gości w sezonie. Myślę, że wciąż jest dużo pracy i dla projektujących wnętrza i dla promujących turystykę w Borach.
No dobrze, po tym wylewie krytyki, zrobiłam subiektywną selekcję miejsc, które rozważam pod kolejny wyjazd w większym gronie. Dosłownie kilka naprawdę ładnych i wybrane miejsca, które może nie są idealne pod względem wystroju, jednak są ładnie położone. Oto krótka ściąga pt. Bory Tucholskie noclegi dla rodzin z dziećmi.
Lawendowy Dom
Lawendowy Dom to jeden najładniejszych domów wakacyjnych w okolicy. Mieści 8 osób – ma 3 sypialnie i salon z kuchnią, w pełni wyposażony. W ogrodzie plac zabaw i miejsce grillowe. Dom leży na skraju lasu kilometr od jeziora. Kurcze koło Czerska
Pensjonat Agroturystyczny Rybakówka
Jeden z niewielu pensjonatów w okolicy urządzonych z gustem to Rybakówa. W sumie oferują 38 miejsc noclegowych w apartamentach i pokojach (do wyboru 1, 2, 3 i 4-osobowe) z widokiem na Jezioro Koronowskie. Na miejscu jest także sala bilardowa, grill, wędzarnia, piec chlebowy. Można skorzystać z pełnego wyżywienia u gospodarzy. Sokole Kuźnica
Willa Tużur
W Willi Tużur można wybrać między pokojami rodzinnymi i apartamentami. Do dyspozycji gości jest wspólna część dzienna. W ogrodzie znajdują się huśtawki dla dzieci, miejsce do grillowania. Można także wynająć drewniane domki. Zalew Żurowski znajduje się około kilometr od pensjonatu. Osie
Stare Dworzysko
Stare Dworzysko to 4 rodzinne pokoje w drewnianym budynku na terenie gospodarstwa rolnego. Największe mają aneks kuchenny. W cenie domowe śniadanie. Jezioro w odległości 500 m. Atrakcją dla dzieci może być karmienie zwierząt. Linówek koło Śliwic.
Ranczo Ostrowite
To pomysł dla rodzin, które chcą spędzić wakacje aktywnie – noclegi przy stadninie koni Ranczo Ostrowite nad jeziorem Ostrowite. Do dyspozycji goście mają drewniane domki oraz czteroosobowe pokoje nad stajnią. W cenie wynajmu domku jest wyżywianie, rowery, sprzęt wodny, oprowadzanie na koniu. Zniżki dla dzieci. Lniano
Tuchola Holiday
Tuchola Holiday to trzy niezależne dwupiętrowe domy z bala z dwoma sypialniami na piętrze. Każdy z prywatnym ogrodem oraz zejściem do jeziora. W ogrodzie huśtawki i domki do zabaw dla dzieci, piaskownica, miejsce grillowe, hamaki, etc. Końskie Błota koło miejscowości Legbąd.
Bory Tucholskie noclegi w ośrodkach
Myślisz ośrodek wypoczynkowy i widzisz typowe ośrodki, trochę zaniedbane z lat 80-tych i 90-tych. Te, które zostały zmodernizowane, jak najbardziej nadają się na rodzinne wakacje – zazwyczaj leżą nad samym jeziorem, oferują wyżywienie, a do tego mają wypożyczalnie sprzętu wodnego.
Przystanek Tleń
Pensjonat Przystanek Tleń leży nad Wdą. Do dyspozycji gości 18 pokoi i jeden apartament. Na miejscu jest restauracja, mały browar. Możliwość organizacji spływów kajakowych o różnych stopniach trudności. Tleń
Białe Błota
Ośrodek Białe Błota leży tuż nad jeziorem Żurskim na półwyspie Grzybek. Do wyboru 4 drewniane domki 5-osobowe. Na terenie ośrodka znajduje się wypożyczalnia sprzętu wodnego. Grzybek koło miejscowości Osie
Mleczarz Ocypel
Ośrodek Mleczarz leży przy jeziorze Ocypel. Do wyboru są domki jednopiętrowe, domki dwupiętrowe i apartamenty (2,3,4 i 6-osobowe). Do dyspozycji gości jest także kryty basen. W ośrodku organizowane są spływy kajakowe Wdą. Do wyboru 6 tras (od 12 do 19 kilometrów). W cenie dowóz i odbiór z miejsca startowego spływu. Ocypel
Centrum Wypoczynkowe Twardy Dół
Położone tuż nad jeziorem Centrum Twardy Dół to budynek hotelowy z pokojami 2 i 3-osobowymi oraz 20 6-osobowych tzw. Leśnych chat. Na terenie ośrodka znajduje się restauracja, bar, kąpielisko, SPA, wypożyczalnia sprzętu i plac zabaw dla dzieci. Borzechowo
Bory Tucholskie noclegi w hotelach
Wakacje w hotelu mają swoje dobre strony, jeśli tylko nie przeszkadza nam, że – zwłaszcza w sezonie – nie jesteśmy sami 🙂 Po pierwsze mnóstwo atrakcji dla dzieci, po drugie sprzęt wodny, po trzecie SPA i baseny. Oto dwie propozycje noclegów w Borach w hotelach właśnie:
Hotel Notera SPA
Nad jeziorem Charzykowy znajdziecie różne opcje noclegu, w różnej cenie i standardzie. Jeśli szukacie wygód z salą zabaw dla dzieci, basenem, Spa, restauracją, to dobrą opcją może być Hotel Notera SPA. Nad samym jeziorem, z całą masą atrakcji (częściowo płatne dodatkowo): aerobik, korty tenisowe, kręgle, wypożyczalnia rowerów, etc. Miejscowość Charzykowy
Hotel Aubrecht Country Spa Resort
Jeszcze jedna propozycja ośrodka z basenem i SPA. 300 metrów od jeziora Szczytno, Hotel Aubrecht ma pokoje rodzinne i apartamenty z jedną lub dwoma sypialniami. Miejscowość Przechlewo.
A jeśli nie Bory Tucholskie, to może Suwalszczyzna? W tym poście znajdziecie ciekawe noclegi nad Wigrami i nie tylko. Z kolei tutaj znajdziecie propozycje noclegów na Kaszubach.
4 comments
Już kilka razy przymierzaliśmy się do Borów Tucholskich. Kuszą jeziora, szlaki rowerowe i ta cisza. Może w tym roku się uda. Pozdrawiamy.
Mnie jest szkoda, że nie mogłam zostać na dłużej. Ale przynajmniej dzieci miały prawdziwe wakacje.
Nie trzeba wcale wyjeżdżać daleko, żeby wypocząć we własnym kraju jak się okazuje. I bardzo dobrze, bo powinno się wspierać lokalną turystykę i promować niektóre niedoceniane miejsca. Ja spędziłem ostatnie wakacje w Modlinie i choć niepozorne i małe, to miasto naprawdę tętni historią, skrywając masę ciekawych tajemnic, wartych odkrycia. Noc tymczasem spędzić można np. w http://www.noclegiuanety.pl/ bez najmniejszych problemów z komfortem.
Świetnie, że podróżujecie z dziećmi po Polsce. Warto żeby poznały najpierw swój kraj zanim rozpoczną wakacje zagranicą