Dziś zabieram was do hotelu na Teneryfie idealnego na rodzinne wakacje. Na Teneryfie spędziliśmy kilka dni po powrocie z wyspy El Hierro. Po raz kolejny zatrzymaliśmy się w hotelu sieci H10 i po raz kolejny nie zawiedliśmy się. H10 Atlantic Sunset 5* leży na północ od Adeje, w miarę kameralnym miejscu wybrzeża o nazwie Playa Paraíso. To hotel nowy, świetnie zaaranżowany. Pomimo że jest całkiem spory, nie odczuwa się nadmiaru gości nawet w środku sezonu. Do tego system rezerwacji godzin posiłków przez aplikację sprawia, że nie ma kolejek ani kumulacji chętnych na śniadanie czy kolację. Ponieważ jest to hotel typowo rodzinny, nie brakuje rozrywek dla najmłodszych.
Nazwa hotelu doskonale oddaje klimat miejsca, ponieważ dzień w dzień można podziwiać zachód słońca przy infinity pool z widokiem na ocean lub z tarasu kawiarni. Zarówno części wspólne jak i pokoje są fajnie zaprojektowane. Króluje minimalizm, czyli akurat to, co ja bardzo lubię.
Hotel z basenami dla dzieci
Jeśli szukacie hotelu dla dzieci na Teneryfie, to pewnie interesuje was temat basenów. W hotelu Atlantic Sunset jest ich w sumie pięć. Oczywiście dzieciaki mają do dyspozycji spory basen ze zjeżdżalniami. Kolejny także wykorzystywały dzieci, więc na tych pierwszych dwóch basenach rodzinnych w sezonie było dosyć tłoczno. Następne dwa jednak już nie były tak oblegane. Najprzyjemniej oczywiście było na basenie infinity dla dorosłych. Co prawda dzieci nie miały tu zakazu wstępu, ale z wiadomych względów musiały dostosować swoje zachowanie. Goście zajmujący część Prestige mają jeszcze do dyspozycji basen na dachu budynku Prestige.
Hotel dla dzieci na Teneryfie – klub Daisy
Sam klub dla dzieci niespecjalnie mnie zachwycił z uwagi na niezbyt przestronne pomieszczenia. Poza tym w ciągu dnia raczej wybywaliśmy poza hotel, więc nie korzystaliśmy. Natomiast wieczorami dzieci znikały od 19:00 do 22:00 na „swoją imprezę”, która odbywała się codziennie pod innym hasłem – magia, Just Dance, Pets, etc. Impreza zaczynała się kolacją tylko dla dzieci. Następnie był czas na zabawy, przedstawienia i konkursy, a na koniec miały seans filmowy. To wszystko odbywało się w sali teatralnej. Dzieciaki były zachwycone, my mieliśmy chwilę dla siebie 🙂 Pamiętajcie, że w hotely byliśmy w sezonie letnim, w czasie wakacji. Nie wiem, więc, czy w miesiącach zimowych także jest taka opcja w programie.
Okolice hotelu
Atlantic Sunset znajduje się przy długiej na kilka kilometrów promenadzie. Jeśli więc lubicie biegać lub spacerować, to są to warunki idealne. Tuż obok hotelu znajduje się niewielka plaża w zatoce, co pozwala na spokojny snorkel. A jest co oglądać – przy skałach spotkacie kolorowe ryby, ośmiornice czy rozgwiazdy. Z drugiej strony mamy skały, z których można zejść do oceanu po drabinkach. Jeśli tylko fale na to pozwalają 😊 Najbliższe sąsiedztwo hotelu nie jest jakoś mocno zabudowane, z wyjątkiem dwóch wysokich budynków należących do Hotelu Hard Rock.
Odległości z hotelu Atlantic Sunset
Na dalsze wycieczki polecam wypożyczyć samochód. Dojazd do Los Gigantes zajmuje około 30 minut, w 40 minut dojedziecie do wąwozu Masca. Z kolei na dojazd z Atlantic Sunset do Parku Narodowego el Teide trzeba będzie zarezerwować około godziny czasu.
Dojazd do H10 Atlantic Sunset z lotniska Tenerife Sur zajmuje mniej niż pół godziny. Natomiast z Tenerife Norte jedzie się około 1 godziny 10 minut.
Jeżeli więc zastanawiacie się, który hotel dla dzieci na Teneryfie wybrać, tak żeby miał i baseny i klub dla najmłodszych, H10 Atlantic Sunset będzie bardzo dobrym rozwiązaniem. Na plus przemawia wielkość hotelu (nie jest to moloch), wystrój wnętrz, dobre jedzenie i rozrywki dla dzieci. Jest dobrze położony, chociaż nie unikniecie wysokich budynków w sąsiedztwie – taki to już urok tej wyspy. Jeśli marzy się wam coś bardziej kameralnego, to polecam hotel dla rodzin na Lanzarote – Rubicon Palace.