Znalezienie ciekawego hotelu w Asturii to nie jest łatwe zadanie. Nie ma tu zbyt rozbudowanej bazy hotelowej. Nie znajdziecie tutaj dużych hoteli i kompleksów tak jak na południu. Przeważają niewielkie hoteliki i agroturystyki. Można także wynająć apartamenty w miasteczkach portowych. Hoteli w pobliżu plaż jest niewiele – te najpiękniejsze plaże otoczone są lasami eukaliptusowymi i klifami. Hotele czy agroturystyki położone są na wzgórzach, wśród zielonych łąk i upraw kukurydzy. Najczęściej więc trzeba korzystać z samochodu na każdym kroku. Warto jest też planować pobyt i robić rezerwacje z wyprzedzeniem, jeśli zależy nam na tym, żeby zatrzymać się w ciekawym miejscu. Zwłaszcza jeśli wybieramy się w sierpniu – to wciąż miesiąc urlopów w Hiszpanii i naprawdę trudno znaleźć coś ciekawego w ostatniej chwili. A już w tym roku Asturia i sąsiednia Kantabria biły rekordy popularności, bo były to dwa regiony to najmniej dotknięte wirusem.
Hotele w Asturii – miejsca z klimatem
Na pierwszych kilka dni naszego pobytu na Północy Hiszpanii zatrzymaliśmy się na samym zachodzie Asturii. Tak naprawdę rezerwację mieliśmy w Galicji, na wybrzeżu prowincji Lugo, ale w ostatniej chwili musieliśmy ją zmienić. Wybraliśmy Hotel Cantexos – niewielki, nowiutki rodzinny hotelik niedaleko miejscowości Luarca. Zaledwie kilka pokoi – nasz rodzinny był ogromny Bardzo sympatyczni właściciele. W cenie noclegu mieliśmy śniadanie – lokalne wędliny, sery oraz domowe wypieki dla lubiących śniadania na słodko. Bonusem, co się często nie zdarza jest to, że dzieci nie płacą za śniadanie. Piszę bonus, bo akurat nasze dzieci na śniadanie wypijają szklankę mleka i nie mają ochoty na wiele więcej, nawet gdy stoły uginają się od pyszności. Płacenie 10 czy 15€ za dziecko to dla nas bezsensowny wydatek. Doceniamy więc taki ukłon w stronę rodzin.
Hotel jest bardzo przyjemny na kilkudniowy pobyt i odkrywanie niesamowitego wybrzeża w okolicy. Być może jedyna wada to położenie. W Asturii nie nastawiałam się na hotele blisko plaży, więc wiedziałam, że Cantexo będzie trochę oddalony. Jednak wydawało mi się, że leży bliżej szlaków pieszych po klifach. Niestety nie i samochód potrzebny był non-stop.
Ciekawe hotele w okolicach Luarca
Moim typem w tych okolicach był Hotel Rural 3 Cabos. Fajnie urządzony, z przepięknym widokiem na morze. Niestety, zawirowania wirusowe sprawiły, że hotelu w tej części Asturii szukałam w ostatniej chwili i tu już nie było wolnych pokoi.
Jeśli szukacie noclegów w typie agroturystyk, to sprawdźcie Las Riberas – Apartamentos Rurales lub Apartamentos La Cruz de Paderne i jeszcze Complejo la Regalina.
Hotel e w Asturii – okolice Lastres
Kolejny przystanek na naszej trasie po Asturii to urocze Lastres. Tu zatrzymaliśmy się w hotelu Palacio de Luces. To rozbudowany i zmodernizowany pałacyk. Wybierany raczej przez pary bez dzieci, ale nie byliśmy jedyną rodziną. Chociaż polecam dla dzieci od 10 lat w górę, bo atrakcji dla maluchów nie ma żadnych. W hotelu jest basen kryty z przepięknym widokiem.
Naszą rozrywką były spacery – do latarni morskiej i po okolicznych klifach. I oczywiście wszystkie atrakcje wokół, których nie brakuje i o których pisałam w tym poście.
W okolicach jest kilka ciekawych hoteli w klimacie bardziej rustykalnym. Pamiętam, że gdy robiliśmy naszą rezerwację w lutym, jeszcze przed całą pandemią, w wielu już nie było dostępnych pokoi rodzinnych. Warto więc rezerwować z wyprzedzeniem, z opcją możliwości odwołania. Sprawdźcie m.in. Hotel Finca de Los Venancios lub w tym samym kompleksie Apartamentos Rurales Los Venancios. Podobnie apartamenty rodzinne znajdziecie w Apartamentos El Hospital de Villahormes. Fajny jest także Hotel el Babú. Z kolei Apartamentos Rurales Costa Sendera mają fantastyczne położenie tuż przy pieszym szlaku nadbrzeżnym, tylko kilka kilometrów od przepięknych plaż.